Czym są dyrektywy MCP i IED?
W Polsce istnieje szereg regulacji związanych z emisją zanieczyszczeń do powietrza, takich jak dwutlenek siarki czy dwutlenek azotu. W doprecyzowaniu niektórych obowiązujących przepisów pomogły dwie dyrektywy, MCP i IED, które zostały przyjęte ze względu na wymogi Unii Europejskiej. Nowe przepisy mają za zadanie redukcję toksycznych zanieczyszczeń do atmosfery, w tym pyłów pochodzących ze średnich obiektów spalania energetycznego.
Co dokładnie określa dyrektywa MCP?
Wdrożona do polskiego ustawodawstwa w 2017 roku dyrektywa MCP w szczegółowy sposób określa normy dotyczące emisji do powietrza takich związków, jak:
- dwutlenek siarki,
- tlenków,
- dwutlenku azotu,
- pyłów (cząstek stałych).
Chociaż emisja wyżej wymienionych substancji została już uregulowana w polskich przepisach prawnych, to w związku z transponowaną dyrektywą MCP standardy emisyjne zostały zaostrzone. Co więcej, doprecyzowano niektóre przepisy prawne, w tym między innymi te dotyczące zawartości wniosków o wydawanie pozwoleń na emisję oraz informacji umieszczanych w zgłoszeniach odnośnie emisji do powietrza.
Dyrektywa MCP, a właściwie wynikające z niej wymagania emisyjne, będą mieć zastosowanie do istniejących średnich źródeł spalania od 1 stycznia 2025 roku. W większości przypadków konieczne będzie podjęcie kosztownych działań modernizacyjnych, aby dostosować istniejące instalacje do zupełnie nowych wymogów.
Czym jest i o czym mówi dyrektywa IED?
Istotnym dokumentem dotyczącym norm emitowania toksycznych związków do powietrza jest także dyrektywa IED w sprawie emisji przemysłowych (zintegrowane zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola). Dokument ten wprowadził szereg istotnych zmian do dotychczasowych regulacji prawnych. Spośród tych najważniejszych należy wymienić zaostrzenie standardów emisji tlenów azotu, dwutlenku siarki oraz pyłów (cząstek stałych) pochodzących z obiektów spalania energetycznego. Postanowienia dyrektywy mają ważne znaczenie również w nawiązaniu do eksploatacji obiektów istniejących, także tych, które do tej pory korzystały z tzw. derogacji traktatowych.